świata

Trump sprawdza, czy buldożer może być również rozjemcą

 

Prezydent Donald Trump obiecał być rozjemcą w swojej nowej kadencji, ale jego agresywne wczesne działania grożą zrażeniem przyjaciół USA w sposób, który może utrudnić jego ambicje, twierdzą eksperci.

W inauguracyjnym przemówieniu w poniedziałek Trump powiedział, że jego „największym dziedzictwem będzie bycie rozjemcą i jednoczycielem” i wskazał na swoje poparcie dla nowego zawieszenia broni w Gazie.

Rozmawiając z dziennikarzami po powrocie do Białego Domu po czterech latach, Trump zasugerował również, że będzie naciskał na Rosję, aby zawarła umowę kończącą jej trzyletnią inwazję na Ukrainę, żartując, że prezydent Władimir Putin — z którym miał słynnie ciepłe relacje w przeszłości — wie, że „niszczy” swój własny kraj.

Jednak w nawiązaniu do chaosu z jego kadencji w latach 2017-2021, powrót Trumpa był również pochłonięty gniewem z powodu skarg w kraju, a najbardziej pamiętną linią jego inauguracyjnego przemówienia była obietnica odzyskania Kanału Panamskiego, który Stany Zjednoczone zwróciły w 1999 roku, ale gdzie Trump twierdzi, że Chiny zdobyły zbyt silną pozycję.

Trump mówił również o przejęciu Grenlandii od sojusznika z NATO, Danii, wysłaniu wojska na granicę z Meksykiem, aby powstrzymać migrację, groził cłami nawet wobec bliskich sojuszników i ogłosił wycofanie Stanów Zjednoczonych ze Światowej Organizacji Zdrowia i porozumienia klimatycznego z Paryża, do których należą prawie wszystkie inne kraje.

„Światopogląd Trumpa wydaje się sprzeczny. Ma on skłonność do pokoju i inną skłonność, która wydaje się bardziej konfrontacyjna i militarystyczna” – powiedział Benjamin Friedman, dyrektor polityczny w Defense Priorities, który opowiada się za powściągliwością.

Podczas swojej pierwszej kadencji Trump zarządził atak, który zabił wysokiego rangą irańskiego dowódcę Qassema Soleimaniego i groził konfrontacją z Chinami, chociaż chwalił się również, że trzymał amerykańskie wojska z dala od nowych wojen i dążył do dyplomacji z Koreą Północną.

„W pierwszej kadencji bardziej konfrontacyjna i militarystyczna skłonność wygrywała częściej niż nie” w punktach napięcia, takich jak Iran, powiedział Friedman.
Tym razem, powiedział, przynajmniej w sprawie Ukrainy i Bliskiego Wschodu, Trump wydaje się przyjąć bardziej postępową postawę.

Ale w sprawie Ameryki Łacińskiej i w wyborze doradców o jastrzębich poglądach na Chiny, Trump pozostaje jastrzębi, powiedział Friedman.

Powiedział, że Trump zasadniczo miał filozofię z XIX wieku zgodną z populistycznym prezydentem Andrew Jacksonem, czując się komfortowo z groźbą użycia siły do osiągnięcia interesów narodowych.

Taki sposób myślenia, dla Trumpa, „nie jest koniecznie zgodny z byciem rozjemcą lub wojownikiem” ale raczej jest mieszanką.

Trump nie wspomniał wyraźnie o sojusznikach USA w dniu swojej inauguracji. W przeszłości opisywał sojuszników z NATO jako darmozjadów i naciskał na nich, aby płacili więcej za swoje własne bezpieczeństwo.

Jednak sekretarz stanu Marco Rubio spotykał się we wtorek z odpowiednikami z Japonii, Indii i Australii — tzw. Quad demokracji, które Chiny postrzegają jako próbę powstrzymania ich wzrostu.

Jon Alterman, starszy wiceprezes w Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych, powiedział, że Trump powinien pamiętać o lekcjach z Chin, których asertywna dyplomacja „Wilczy Wojownik” zjednoczyła szereg azjatyckich krajów będących na końcu odbioru.

„Byłaby to głęboka zmiana, gdyby Stany Zjednoczone przeszły od bycia głównym dostawcą bezpieczeństwa do bycia głównym źródłem niepewności” – powiedział Alterman.

Trump, dążąc do negocjowania umów, „ma interes w utrzymaniu przyjaznych krajów po swojej stronie” – powiedział Alterman.

Kori Schake, która pełniła wysokie funkcje planowania obrony za byłego prezydenta George’a W. Busha, powiedziała, że jest zbyt wcześnie, aby ocenić wpływ „chaosu” Trumpa na rozjemstwo i powiedziała, że wczesne działania mogłyby być jeszcze bardziej surowe.

„Ale działania, które podjął, są nadal szkodliwe. Wycofanie się ze Światowej Organizacji Zdrowia da nam mniej ostrzeżeń o pojawiających się chorobach” – powiedziała.

„Antagonizowanie Panamy jest nieproduktywne i będzie podsycać antyamerykanizm w całej półkuli” – powiedziała.

Related Articles

Back to top button