Trump mówi, że „chciałby” wysłać obywateli USA do więzienia w Salwadorze

Prezydent Donald Trump zaostrzył swoje niezwykłe groźby dotyczące wysyłania Amerykanów do zagranicznych więzień, powiedział we wtorek, że chciałby deportować „krajowych” obywateli USA, którzy popełniają przestępstwa z użyciem przemocy, do notorious mega-więzienia w Salwadorze.
Trump poruszył ten pomysł podczas rozmów w poniedziałek z prezydentem Salwadoru Nayibem Bukele — samozwańczym „najfajniejszym dyktatorem na świecie”, który już przyjął zatrzymanych migrantów z USA do więzień w swoim kraju.
Jednak 78-letni republikanin powtórzył pomysł wysyłania także obywateli USA do Salwadoru, mimo fundamentalnych pytań dotyczących tego, czy byłoby to w ogóle legalne.
„Nazywam ich przestępcami krajowymi,” powiedział Trump, według fragmentów wywiadu z Fox Noticias, programu nadawanego w języku hiszpańskim, który miał zostać wyemitowany później we wtorek.
„Mówię o tych, którzy dorastali, a coś poszło nie tak i biją ludzi kijem bejsbolowym, a także popychają ludzi na stacje metra,” dodał.
„Zastanawiamy się nad tym i chcemy to zrobić. Chciałbym to zrobić.”
W poniedziałek Trump powiedział podczas spotkania z Bukele w Gabinecie Owalnym, że poprosił prokuratora generalnego Pam Bondi, aby zbadała możliwość wysyłania Amerykanów do Salwadoru.
Biały Dom powiedział we wtorek, że nadal bada, czy taki krok byłby zgodny z prawem.
„To pytanie prawne, które prezydent bada,” powiedziała dziennikarzom rzeczniczka prasowa Karoline Leavitt.
„Rozważy to tylko wtedy, jeśli będzie to legalne, dla Amerykanów, którzy są najbardziej brutalnymi, rażącymi recydywistami przestępczymi, których nikt w tej sali nie chce w swoich społecznościach.”
Twardo stąpający Bukele złożył niezwykłą ofertę przyjęcia więźniów z USA niedługo po inauguracji Trumpa na drugą kadencję.
Trump już wysłał tam ponad 250 migrantów, głównie na podstawie wieku prawa wojennego, które pozbawia ich procesu sądowego — w zamian za opłatę w wysokości 6 milionów dolarów wypłaconą Salwadorowi.
Jednak coraz częściej zaczyna mówić także o wysyłaniu obywateli USA do zagranicznych więzień.
Administracja Trumpa już spotyka się z presją w sprawie przypadku migranta, który został błędnie deportowany z USA do Salwadoru na mocy umowy z Bukele.
Bukele w poniedziałek odrzucił „absurdalny” pomysł powrotu mężczyzny — Kilmar Abrego Garcia, ojca, który mieszkał w stanie Maryland — do Stanów Zjednoczonych.
Amerykański Sąd Najwyższy nakazał administracji Trumpa ułatwienie powrotu z notorious więzienia po tym, jak Biały Dom powiedział, że został deportowany w wyniku „błędu administracyjnego.”
Urzędnicy Trumpa utrzymują, że jest nielegalnym migrantem i członkiem notorious gangu MS-13 w Salwadorze, mimo że nigdy nie był skazany.