Francuscy ministrowie w Libanie na rozmowach miesiąc po zawieszeniu broni między Izraelem a Hezbollahem
Najwyższy dyplomata i szef obrony Francji przybyli w poniedziałek do Libanu, gdzie od końca listopada obowiązuje kruche zawieszenie broni, które zakończyło intensywne walki między Izraelem a grupą bojowników Hezbollah.
Minister spraw zagranicznych Jean-Noel Barrot i minister obrony Sebastien Lecornu spotkali się z szefem armii Libanu Josephem Aounem, a we wtorek mają odwiedzić siły pokojowe ONZ w pobliżu granicy z Izraelem.
Oświadczenie armii libańskiej w mediach społecznościowych mówi, że Aoun i odwiedzający ministrowie omówili „sposoby wzmocnienia współpracy między armiami obu krajów oraz kontynuację wsparcia dla armii w świetle obecnych okoliczności”.
Aoun, który jest wymieniany jako możliwy kandydat na prezydenta Libanu, został zobowiązany do rozmieszczenia wojsk na południu kraju od czasu wejścia w życie zawieszenia broni między Izraelem a Hezbollahem 27 listopada.
Lecornu powiedział na X, że ma również spotkać się z francuskim generałem reprezentującym Paryż „w ramach mechanizmu monitorowania zawieszenia broni”.
„Nasze armie są i pozostaną zaangażowane w stabilność Libanu i regionu” – powiedział.
Organ monitorujący łączy Liban, Izrael, Stany Zjednoczone, Francję i misję pokojową ONZ UNIFIL. Ma na celu wspieranie wdrażania zawieszenia broni i ocenę naruszeń.
W czwartek UNIFIL wyraził „zaniepokojenie” „kontynuowaną destrukcją” prowadzoną przez armię izraelską w południowym Libanie, pomimo zawieszenia broni.
Lecornu i Barrot mają we wtorek spotkać się z francuskimi żołnierzami rozmieszczonymi w ramach UNIFIL w południowym Libanie.