świata

Australia bada możliwe zagraniczne finansowanie ataków antysemickich

 

Australia bada, czy lokalni przestępcy byli opłacani przez zagranicznych aktorów do przeprowadzenia serii ataków antysemickich, powiedział w środę premier Anthony Albanese.

W ostatnich tygodniach wandale podpalili przedszkole w Sydney, podpalili samochody w głównie żydowskich dzielnicach i obrzucili synagogi w centrum miasta czerwoną farbą i graffiti.

W grudniu zamaskowani podpalacze podłożyli ogień pod synagogę w Melbourne.

Albanese powiedział, że niektóre z tych ataków wydają się być przeprowadzane przez „opłacanych aktorów”.

„Niektóre z tych ataków są przeprowadzane przez osoby, które nie mają konkretnego problemu, nie są motywowane ideologią, ale są opłacanymi aktorami” – powiedział.

„Nie jest jasne, kto lub skąd pochodzą te płatności.”

Komisarz Australijskiej Policji Federalnej Reece Kershaw powiedział, że detektywi badają, czy pieniądze na finansowanie tych ataków pochodziły z „zagranicy”.

„Badamy, czy zagraniczni aktorzy lub osoby opłacili lokalnych przestępców w Australii, aby przeprowadzili niektóre z tych przestępstw w naszych dzielnicach.”

Ani Albanese, ani policja nie podali żadnych szczegółów na temat dowodów, które mogły zostać zebrane, które zagraniczne podmioty są podejrzane lub dlaczego miałyby być zaangażowane.

Policja w środę oskarżyła 33-letniego mężczyznę o próbę podpalenia synagogi w Sydney.

We wtorek osiem osób zostało oskarżonych o serię „incydentów związanych z przestępstwami z nienawiści” sięgających listopada, podała policja.

Related Articles

Back to top button