Prezydent Syrii oddaje hołd papieżowi Franciszkowi za solidarność w „najmroczniejszych momentach”

Tymczasowy prezydent Syrii Ahmed Al-Sharaa złożył hołd papieżowi Franciszkowi, mówiąc, że wspierał on naród syryjski w „ich najciemniejszych chwilach”.
Argentyński papież, który zmarł w poniedziałek w wieku 88 lat, „wspierał naród syryjski w najtrudniejszych momentach, nieustannie podnosząc głos przeciw przemocy i niesprawiedliwości, której doświadczali” – powiedział Sharaa w oświadczeniu wydanym w środę.
Wojna domowa w Syrii rozpoczęła się w 2011 roku od brutalnego tłumienia prodemokratycznych protestów przez prezydenta Bashara Assada.
Do czasu obalenia Assada w ofensywie dowodzonej przez Sharaa 8 grudnia, zginęło ponad 500 000 osób, a ponad połowa ludności została przesiedlona.
Syria to kraj z większością sunnicką, ale także znaczącą mniejszością chrześcijańską różnych wyznań, a także innymi mniejszościami religijnymi.
Składając kondolencje katolikom, Sharaa powiedział o Franciszku: „Jego apele przekraczały granice polityczne, a jego dziedzictwo moralnej odwagi i solidarności pozostanie żywe w sercach wielu ludzi w naszym kraju”.
Społeczność chrześcijańska w Syrii zmniejszyła się z około miliona przed wojną do mniej niż 300 000 z powodu fal przesiedleń i emigracji.
Stolica Damaszek jest domem jednej z najstarszych wspólnot chrześcijańskich na świecie, lecz według Watykanu, w zeszłym roku liczba chrześcijan spadła tam do zaledwie około dwóch procent populacji.
Choć wojna rozpoczęła się jako represje wobec pokojowych protestów, religia i etniczność szybko stały się kluczowymi kwestiami, gdy walczące grupy zaczęły się radykalizować.
Wspólnota chrześcijańska w Syrii generalnie wspierała rząd lub starała się zachować neutralność, a Assad – sam będący z alawickiej mniejszości – przedstawiał się jako obrońca mniejszości religijnych.
Krytycy Assada zarzucali mu jednak, że wykorzystywał mniejszości do umacniania swojej władzy i szczególnie brutalnie karał aresztowanych przedstawicieli mniejszości, którzy odważyli się wyrazić sprzeciw.
Sharaa i nowy rząd są pod presją krajów zachodnich, by zagwarantować inkluzywność w sprawowaniu władzy.
Sharaa, obecny prezydent Syrii, był wcześniej liderem syryjskiej odnogi Al-Kaidy – radykalnej sunnickiej grupy, powszechnie uznawanej za organizację terrorystyczną.
Od czasu obalenia Assada, najpoważniejszym aktem przemocy w Syrii była masakra na wybrzeżu Morza Śródziemnego w marcu, w której – według syryjskiego obserwatorium wojennego – zginęło ponad 1700 osób.
Ofiary to głównie członkowie alawickiej mniejszości obalonego prezydenta Assada.