ONZ: Nowe władze Syrii wysyłają „konstruktywne” sygnały
Nowe tymczasowe władze Syrii poprosiły Agencję ONZ ds. Uchodźców o pozostanie w kraju po obaleniu prezydenta Baszara Assada, wysyłając „konstruktywny” sygnał, poinformowała organizacja w piątek.
Assad uciekł z Syrii w niedzielę po błyskawicznej ofensywie kierowanej przez islamistyczną grupę Hayat Tahrir Al-Sham (HTS) i jej sojuszników, która zakończyła pięć dekad represyjnych rządów rodziny Assada.
Rządy te charakteryzowały się masowymi aresztowaniami i zabijaniem podejrzanych dysydentów oraz prawie 14-letnią wojną domową, która pochłonęła ponad 500 000 ofiar śmiertelnych i przesiedliła miliony ludzi.
„Potrzeby są absolutnie ogromne” – powiedział Gonzalo Vargas Llosa, przedstawiciel UNHCR w Syrii, dziennikarzom w Genewie za pośrednictwem łącza wideo z Damaszku.
Od obalenia Assada agencja miała „pewien kontakt z władzami tymczasowymi” – powiedział, dodając: „początkowe sygnały, które nam wysyłają, są konstruktywne”.
Władze mówiły, że „chcą, abyśmy pozostali w Syrii, że doceniają pracę, którą wykonujemy od wielu lat, że potrzebują, abyśmy kontynuowali tę pracę” – powiedział Vargas Llosa.
Najważniejsze, że władze tymczasowe wskazały, że „zapewnią nam niezbędne bezpieczeństwo do prowadzenia tych działań”.
Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża tymczasem podkreślił ogromne zadanie, jakie czeka, aby pomóc syryjskim rodzinom, których bliscy zaginęli podczas rządów Assada.
W ostatnich latach „zwróciły się do nas dziesiątki tysięcy rodzin, które zgłosiły nam to, co nazywamy wnioskiem o śledzenie” – powiedział Stephan Sakalian, który kieruje delegacją organizacji w Syrii.
MKCK udokumentował ponad 35 000 przypadków zaginięć, powiedział dziennikarzom z Damaszku, dodając, że prawdziwa liczba jest prawdopodobnie znacznie wyższa.
Organizacja wzywa do ochrony i zachowania archiwów znalezionych w ośrodkach zatrzymań i innych miejscach, a także miejsc pochówku.
„To, czego teraz potrzebujemy, to oczywiście bardziej strukturalna i pilna dyskusja z rządem tymczasowym” – powiedział Sakalian.
Powiedział, że MKCK chce pomóc w określeniu „najlepszego sposobu koordynacji tych wysiłków, aby zachować nie tylko dokumenty, ale także masowe groby” i inne informacje, które mogą pomóc „rodzinom w przyszłości zidentyfikować miejsce pobytu i los ich bliskich”.
