Izraelski atak uderzył w pobliżu kuchni charytatywnej w Gazie, gdy Palestyńczycy gromadzili się po jedzenie
Izraelski nalot w poniedziałek trafił w pobliżu kuchni charytatywnej, gdzie Palestyńczycy tłumnie zbierali się, aby odebrać ciepłe posiłki, ponieważ zapasy żywności gwałtownie się kurczą w wyniku trwającej od miesiąca blokady Strefy Gazy przez Izrael. Był to jeden z wielu ataków w regionie, które według przedstawicieli szpitali zabiły ponad 30 osób, głównie kobiet i dzieci.
Inny nalot uderzył w namiot medialny przed szpitalem, zabijając dwie osoby – w tym lokalnego reportera – oraz raniąc sześciu innych dziennikarzy, poinformowali medycy. Izraelskie wojsko oświadczyło, że celem ataku był mężczyzna zidentyfikowany jako bojownik Hamasu podszywający się pod dziennikarza.
Nagranie wideo pokazało ludzi niosących ciało małej dziewczynki, której twarz była pokryta krwią, po wybuchu, który – jak mówią świadkowie – trafił w namiot obok kuchni charytatywnej na obrzeżach południowego miasta Khan Younis. Według przedstawicieli szpitala zginęło sześć innych osób, w tym dwie kobiety, a co najmniej 10 zostało rannych.
Do ataku doszło około południa, gdy kuchnia rozdawała posiłki przesiedlonym osobom mieszkającym w obozach namiotowych. Samah Abu Jamie powiedziała, że wśród zabitych był jej siostrzeniec, a jej mała córka została ranna, gdy czekali z garnkami na jedzenie dla swoich rodzin.
„Szli po jedzenie. Powiedziałam jej: ‘Córko, nie idź’,” powiedziała.
„To były dzieci, a jedyne, co miały przy sobie, to garnek. Czy garnek to broń?”
Izraelskie wojsko nie skomentowało od razu tego ataku.
Kuchnie charytatywne przyciągają coraz większe tłumy Palestyńczyków, ponieważ inne źródła żywności się wyczerpują.
Ponad miesiąc temu Izrael odciął całą żywność, paliwo, leki i inne dostawy dla ponad 2 milionów mieszkańców Gazy, zmuszając organizacje pomocowe do racjonowania zapasów.
Światowy Program Żywnościowy (WFP) ostrzegł, że jego zapasy pozwalające utrzymać działanie kuchni mogą się wyczerpać do przyszłego tygodnia. Jak poinformowała w poniedziałek rzeczniczka Abeer Etefa, WFP musiał w zeszłym tygodniu wstrzymać bezpośrednią dystrybucję paczek żywnościowych dla rodzin. Piekarnie, które prowadził, również zostały zamknięte z powodu braku mąki, co oznacza koniec głównego źródła chleba dla setek tysięcy ludzi.
Od zakończenia zawieszenia broni z Hamasem w zeszłym miesiącu Izrael przeprowadza bombardowania w całej Strefie Gazy, zabijając setki ludzi, a siły lądowe wyznaczyły nowe strefy wojskowe. Izrael twierdzi, że wywiera presję na Hamas, aby ten uwolnił pozostałych zakładników, złożył broń i opuścił terytorium. Na mocy poprzedniego porozumienia o zawieszeniu broni, Izrael zgodził się prowadzić negocjacje w sprawie uwolnienia zakładników.
