Palestyńczycy oskarżają Izrael o „czystki etniczne” po śmierci 70 osób na Zachodnim Brzegu
Biuro palestyńskiego prezydenta Mahmuda Abbasa potępiło w poniedziałek izraelską operację na okupowanym Zachodnim Brzegu jako „czystki etniczne.” Ministerstwo Zdrowia podało, że izraelskie siły zabiły w tym roku na tym terytorium 70 osób.
W oświadczeniu rzecznik Nabil Abu Rudeineh powiedział, że palestyńska prezydencja „potępia rozszerzenie przez władze okupacyjne swojej kompleksowej wojny przeciwko naszemu narodowi palestyńskiemu na Zachodnim Brzegu w celu realizacji ich planów wysiedlenia obywateli i czystek etnicznych.”
Później palestyńskie Ministerstwo Zdrowia w Ramallah podało, że od początku tego roku na Zachodnim Brzegu było „70 męczenników,” w tym 10 dzieci, jedna kobieta i dwóch starszych ludzi. Ministerstwo potwierdziło AFP, że „zostali zabici przez izraelską okupację.”
Według statystyk 38 osób zginęło w Dżeninie, a 15 w Tubasie na północy Zachodniego Brzegu. Jedna osoba została zabita w izraelskiej anektowanej wschodniej Jerozolimie.
Izraelskie wojsko rozpoczęło 21 stycznia dużą ofensywę na Zachodnim Brzegu, mającą na celu eliminację palestyńskich grup zbrojnych w rejonie Dżeninu, który od dawna jest bastionem ruchów bojowych.
„Żądamy interwencji administracji USA, zanim będzie za późno, aby powstrzymać trwającą izraelską agresję wobec naszego narodu i naszej ziemi,” powiedział Rudeineh palestyńskiej oficjalnej agencji informacyjnej WAFA, w oświadczeniu zbiegającym się z wizytą izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu w Waszyngtonie.
W niedzielę armia podała, że podczas operacji rozpoczętej 21 stycznia i w poprzedzających ją nalotach powietrznych zabiła ponad 50 „terrorystów.”
Netanjahu przebywa z wizytą w Waszyngtonie, gdzie w poniedziałek ma rozpocząć rozmowy na temat drugiej fazy rozejmu Izraela z Hamasem w Gazie.
Oczekuje się, że kolejny etap obejmie uwolnienie pozostałych zakładników i rozmowy dotyczące bardziej trwałego zakończenia wojny.