Oczywiście, oto tłumaczenie na język polski:
Izrael uniemożliwia libańskiej armii i UNIFIL otwarcie kluczowej drogi
We wtorek izraelska armia oddała strzał ostrzegawczy w kierunku wspólnego patrolu libańskiej armii i polskiej jednostki działającej w ramach sił pokojowych ONZ UNIFIL, próbując odblokować drogę publiczną Aitaroun-Bint Jbeil.
Izraelskie wojsko zablokowało drogę w zeszły czwartek kopcem ziemi.
We wtorek po raz pierwszy od zawieszenia broni na drodze Bint Jbeil widziano pojazdy UNIFIL i libańskiej armii.
Izrael jest krytykowany za kontynuowanie naruszania porozumienia o zawieszeniu broni pod pretekstem posiadania 60 dni na wycofanie się z południa.
Jego naruszenia obejmują niszczenie pozostałych budynków, domów, obiektów i dróg wzdłuż granicy, co czyni obszar niezdatnym do zamieszkania.
Izraelska armia przeprowadziła rozległe eksplozje w Khiam, aby zniszczyć domy i budynki.
Wjazd zespołów inżynieryjnych libańskiej armii na południe Libanu został odroczony. Pięcioosobowy komitet odpowiedzialny za egzekwowanie porozumienia o zawieszeniu broni wcześniej zatwierdził wjazd zespołów.
Komitet zebrał się w poniedziałek w tajemnicy w Naqoura, siedzibie UNIFIL, w obecności przedstawicieli wojskowych libańskiej armii, izraelskiej armii, USA, Francji i UNIFIL.
Wspólne oświadczenie ambasad USA i Francji w Libanie oraz UNIFIL stwierdziło, że spotkanie miało na celu koordynację wsparcia uczestników dla zaprzestania działań wojennych, które weszło w życie 27 listopada.
Grupa będzie spotykać się regularnie i ściśle koordynować w celu wdrożenia porozumienia o zawieszeniu broni i Rezolucji 1701, dodano.
Libańska armia wiąże stopniowe rozmieszczenie swoich żołnierzy na południe od rzeki Litani z zakończeniem działań wojennych Izraela i stopniowym wycofywaniem się izraelskich sił zbrojnych, co pozwoli libańskim żołnierzom na wejście na te obszary.
Izraelskie siły na południu wystrzeliły kilka pocisków artyleryjskich z czołgu Merkava na obrzeżach Chihine i Jebbayn.
Izraelska armia otworzyła ogień z ciężkich karabinów maszynowych na obrzeżach południowych wiosek Chakra, zamku Doubiyeh i dolin przylegających do Qabrikha i Majdel Selem.
Kilka izraelskich czołgów Merkava wycofało się z Wata Al-Khiam w kierunku Sarda i Aamra przylegających do sadów Wazzani.
Równolegle do swoich obowiązków na południu Libanu, libańska armia zajmuje się również rozwojem nielegalnych przejść i szlaków przemytniczych na granicy między Libanem a Syrią, gdy Syryjczycy próbują siłą wjechać do Libanu, gdy bojownicy przejmują kontrolę nad krajem.
Izraelskie naloty lotnicze celowały w lądowe przejścia Libanu z Syrią pod pretekstem zapobiegania dostawom Hezbollahu do Syrii.
Izraelskie naloty lotnicze wyłączyły również z użytku przejście Al-Qaa-Jussiyeh w Bekaa oraz przejścia Arida i Dabousieh na północy, a także przejście Tal Kalakh w Akkar na północy.
Ponowne otwarcie przez Liban przejścia granicznego Masnaa, legalnej trasy do Damaszku, ułatwia powrót syryjskich uchodźców w Libanie do ich ojczyzny.
Trzeci dzień z rzędu przejście graniczne Masnaa było świadkiem dużego ruchu syryjskich uchodźców opuszczających swój kraj.
Libańska Generalna Służba Bezpieczeństwa poinformowała, że sytuacja na przejściu Masnaa poprawiła się po wybuchu chaosu z powodu nieobecności syryjskiej Generalnej Służby Bezpieczeństwa na posterunku granicznym Jdeidet Yabous, co spowodowało duży napływ Syryjczyków.
Libańska armia jest zaangażowana w kontrolowanie przejścia granicznego Masnaa, a Liban ściśle weryfikuje, których Syryjczyków pozwala wjechać do Libanu — wymagając albo dokumentu podróży przez lotnisko w Bejrucie, pozwolenia na pobyt w Libanie, albo sponsora, który potwierdza ich zatrudnienie w Libanie.