Netanjahu: Atak na Iran jeszcze się nie skończył i będzie kontynuowany

Netanjahu ogłosił w poniedziałek na zamkniętym posiedzeniu partii Likud przed członkami Knesetu i ministrami strategię wojenną Izraela we wszystkich sektorach, wyjaśniając, że sobotni atak lotniczy na Iran „nie jest końcem wojny… będzie kontynuacja”.

Wyjaśnił, że irańskie zagrożenie składa się z trzech osi: „Pierwsza to próba przejęcia kontroli nad strefą wokół Gazy i zniszczenie organizacji terrorystycznych w regionie”, dodając: „Praktycznie odcięliśmy tę rękę i zniszczyliśmy to, co budowali przez lata; co uniemożliwiło im osiągnięcie celów. To radykalna zmiana. Ośmiornica nie jest już w stanie się bronić”.

Drugie zagrożenie, według Netanjahu, to pociski balistyczne. Powiedział: „Zbudowali ogromny arsenał, a my zakłóciliśmy ich zdolność do produkcji tych pocisków. To jest niezwykle ważne. Izrael nie musi już sam zarządzać swoją gospodarką w sposób wojskowy, ale Iran również musi to robić, zarówno wobec siebie, jak i swoich milicji. Zniszczyliśmy ich zdolności obrony powietrznej, są teraz odsłonięci, a także uderzyliśmy w ich zdolności produkcji pocisków balistycznych”.

Netanjahu kontynuował: „Trzecie zagrożenie to dążenie Iranu do posiadania broni nuklearnej”, wskazując, że Teheran dąży do zniszczenia Izraela, a następnie do zagrożenia całemu światu.

Dodał: „Iran dąży do zbudowania arsenału bomb nuklearnych w celu zniszczenia Izraela i może użyć dalekosiężnych pocisków do zagrożenia całemu światu. To nie jest tylko jedna instalacja, jest ich wiele. Niektóre są pod górami, inne pod ziemią. Pracują nad tym naukowcy. Chcę podkreślić, że nie zrezygnowałem z oporu wobec ich programu nuklearnego. Przez 20 lat pracowaliśmy nad ich opóźnieniem i udało nam się opóźnić ich o dekadę. Teraz są na skraju stania się państwem zdolnym do wzbogacania uranu”.

Netanjahu podkreślił: „Kto myśli, że jeden cios wystarczy, jest w błędzie. Trochę cierpliwości. Dlaczego wam to mówię? Bo to jest na szczycie naszych priorytetów”.