Milicja zatrzymuje 300 migrantów na pustyni w ramach libijskich działań mających na celu powstrzymanie przepraw morskich
Libijscy urzędnicy wojskowi poinformowali w poniedziałek, że zatrzymali setki migrantów przemierzających rozległą pustynię kraju, mających nadzieję na ostateczne przekroczenie Morza Śródziemnego w poszukiwaniu lepszego życia w Europie.
Brygada 444, potężna grupa milicyjna działająca pod auspicjami armii libijskiej, poinformowała w oświadczeniu, że jej dowódcy patrolujący zatrzymali ponad 300 migrantów i przekazali ich władzom.
Grupa w poście na Facebooku potępiła przemyt i handel ludźmi oraz zapowiedziała kontynuację działań mających na celu blokowanie szlaków przemytniczych. Opublikowała zdjęcia satelitarne pustyni oraz zdjęcia przedstawiające migrantów siedzących w rzędach przed uzbrojonymi i zamaskowanymi bojownikami.
Zatrzymania mają miejsce, gdy Libia pozostaje głównym punktem wyjścia dla mężczyzn, kobiet i dzieci z Bliskiego Wschodu i Afryki, dążących do dotarcia do Europy.
Wielu z nich ucieka przed wojną lub biedą i wielu zatrudnia przemytników, aby pomogli im pokonać niebezpieczne pustynie i szlaki morskie.
Około 38 000 osób przybyło w tym roku do Włoch i Malty z Libii, według UNHCR, Agencji ONZ ds. Uchodźców.
Przepełnione łodzie używane przez migrantów i przemytników są znane z rutynowego przewracania się, a kluczowym priorytetem dla europejskich przywódców było zachęcanie krajów północnoafrykańskich do zapobiegania dotarciu migrantów do morza.
Ale w przeciwieństwie do Maroka i Tunezji — gdzie dziesiątki tysięcy migrantów również próbują przejść w drodze na południowe wybrzeża Europy — walki między rywalizującymi rządami w Libii dodały dodatkowych wyzwań dla partnerstw zarządzania migracją.
Zatrzymania migrantów są rzadko zgłaszane w Libii, choć państwowa agencja informacyjna LANA poinformowała o ponad 2000 aresztowaniach w lipcu.
Bogaty w ropę kraj pogrążył się w chaosie po powstaniu wspieranym przez NATO, które obaliło długoletniego dyktatora Muammara Kaddafiego.
Od tego czasu kraj jest podzielony między rywalizujące rządy na wschodzie i zachodzie, z których każdy jest wspierany przez milicje i obce mocarstwa.
Przemytnicy ludzi od lat korzystają z politycznego chaosu.
Wysoki Komisarz Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka Volker Türk powiedział w lipcu, że migranci w kraju byli poddawani torturom, pracy przymusowej i głodzeniu podczas zatrzymania