Izraelska armia pojmała bojownika Hezbollahu w tunelu na południu Libanu
Izraelska armia ogłosiła w niedzielę, że pojmała bojownika libańskiego Hezbollahu w tunelu na południu Libanu, co jest pierwszym tego rodzaju ogłoszeniem od rozpoczęcia operacji lądowych od 30 września.
Izraelska armia powiedziała: „Podczas celowych nalotów opartych na dokładnych informacjach wywiadowczych, żołnierze znaleźli tunel podziemny”, wskazując, że „otoczyli budynek, przeszukali wejście do tunelu i znaleźli kwaterę Hezbollahu pod ziemią”, gdzie bojownik Hezbollahu „ukrywał się wraz z bronią i sprzętem”.
Armia nie określiła, kiedy bojownik został pojmany, a Hezbollah w Libanie nie wydał żadnego komentarza.
Według armii bojownik poddał się żołnierzom, którzy „przesłuchali go na miejscu, a następnie przewieźli do centrum zatrzymań na dalsze przesłuchanie w Izraelu”.
Izraelska armia opublikowała zdjęcia, które, jak twierdzi, przedstawiają pojmanie tego bojownika Hezbollahu w tunelu na południu Libanu. Chociaż wielu wątpiło, że wideo jest stare i nie pochodzi z Libanu, izraelska armia potwierdziła jego autentyczność i powiedziała, że jest nowe i nie pochodzi z Gazy, jak się powszechnie uważa.
Tymczasem Hezbollah przekazał, że jego bojownicy dzisiaj walczyli „na bliską odległość” z izraelskimi żołnierzami podczas ich infiltracji do libańskiej miejscowości przygranicznej, co jest pierwszym tego rodzaju ogłoszeniem od rozpoczęcia przez Izrael pod koniec zeszłego miesiąca ograniczonych operacji lądowych na południu Libanu.