Hezbollah odpowiada na groźby Izraela wobec nowego lidera

Libański lider Hezbollahu, Hassan Fadlallah, w środę zbagatelizował groźby izraelskiego ministra obrony Yoava Galanta, który powiedział, że nowy sekretarz generalny grupy, Naim Qassem, „nie będzie długo pełnił tej funkcji”.

Fadlallah stwierdził, że komentarze Galanta nie „powstrzymają Naima Qassema przed kontynuowaniem drogi, przeciwstawianiem się agresji wraz z resztą swoich braci oraz prowadzeniem tego ruchu oporu i jego partii do zwycięstwa”.

Galant groził Qassemowi, twierdząc, że jego nominacja jest „tymczasowa” i że „odliczanie już się rozpoczęło”.

Galant napisał na swoim koncie na platformie „X”: „Odliczanie się rozpoczęło”, dołączając do tweeta zdjęcie Qassema.

Z drugiej strony, oczekuje się, że Qassem wygłosi swoje pierwsze przemówienie jako sekretarz generalny Hezbollahu po ogłoszeniu jego wyboru na to stanowisko we wtorek, zastępując Hassana Nasrallaha, który został zabity w izraelskim nalocie na południowe przedmieścia Bejrutu we wrześniu ubiegłego roku.

Irański minister spraw zagranicznych Abbas Araghchi powiedział również, że wkrótce spotka się z Qassem, aby omówić izraelskie ataki na Liban.