Aoun spotyka się z delegacją USA w związku z najnowszymi izraelskimi atakami

W wyniku izraelskiego ataku w południowym Libanie w poniedziałek zginęła jedna osoba – poinformowało ministerstwo zdrowia. Wojsko izraelskie oświadczyło, że „wyeliminowało” dowódcę Hezbollahu.
Ataku dokonał izraelski dron, który uderzył w warsztat naprawy motocykli w przygranicznym mieście Taybeh. Izrael twierdzi, że celem był „dowódca systemu artyleryjskiego Hezbollahu”.
Libańskie źródło bezpieczeństwa podało, że atak był wymierzony w motocykl, gdy jego kierowca zatrzymał się przed warsztatem przy drodze Taybeh-Adaisseh, co doprowadziło do jego śmierci i wybuchu pożaru na miejscu.
Hezbollah zidentyfikował zabitego mężczyznę jako Mohammeda Adnana Mansoura.
Na mocy porozumienia o zawieszeniu broni, Hezbollah miał wycofać swoich bojowników z południa od rzeki Litani i zdemontować pozostałą infrastrukturę wojskową.
Izrael miał wycofać wszystkie swoje siły z południowego Libanu, lecz nadal utrzymuje pięć pozycji, które uważa za „strategiczne”.
Prezydent Libanu Joseph Aoun wezwał USA do wywarcia presji na Izrael w sprawie wycofania się z tych pięciu punktów granicznych, twierdząc, że trwająca obecność wojskowa „komplikuje sytuację”.
W poniedziałek rząd libański otrzymał wiadomość od USA, potwierdzającą potrzebę rozbrojenia Hezbollahu i wdrożenia niezbędnych reform, aby kraj mógł otrzymać pomoc finansową. Waszyngton oczekuje szybkich działań w tej sprawie.
Delegacja Amerykańskiej Grupy Zadaniowej ds. Libanu, pod przewodnictwem Edwarda Gabriela, przekazała tę wiadomość prezydentowi Aounowi.
Aoun oświadczył, że nie ma miejsca na jakąkolwiek broń lub uzbrojone grupy poza ramami państwa libańskiego.
W poniedziałek zaznaczył, że kwestia ta musi zostać rozwiązana „poprzez komunikację i dialog, ponieważ w końcu Hezbollah to część Libanu.”
Dodał, że wkrótce rozpoczną się prace nad opracowaniem „strategii bezpieczeństwa narodowego”.
Podczas spotkania z delegacją Aoun potwierdził pełne zaangażowanie Libanu w realizację Rezolucji ONZ nr 1701 i pochwalił działania sił UNIFIL na południe od rzeki Litani.
Wskazał również na „izraelskie naruszenia porozumienia o zawieszeniu broni”, mówiąc, że „kontynuowana obecność Izraela na pięciu wzgórzach, które zajął, nie przynosi Libanowi korzyści i tylko skomplikuje sytuację.
„Dlatego wzywamy USA do wywarcia presji na Izrael, by się z nich wycofał” – dodał.
„Armia libańska, na północ od Litani, zlikwidowała sześć obozów kontrolowanych przez palestyńskie grupy zbrojne poza obozami uchodźców” – kontynuował Aoun.
„Są teraz puste, a znalezioną broń skonfiskowano lub zniszczono.”
Aoun potwierdził, że „priorytetem jest zmniejszenie napięcia na południu”.
Dodał: „Jest wola, a UNIFIL w pełni wykonuje swoje zadania. Ale musimy pamiętać, że spoczywa na nich wiele obowiązków. Liban potrzebuje czasu, by spokojnie rozwiązać te sprawy.”
Aoun zauważył, że „trzy tygodnie temu rząd zatwierdził rekrutację 4 500 żołnierzy, by wzmocnić naszą gotowość na południu.”