Ceny ropy naftowej na rynkach azjatyckich wzrosły w środę z powodu niepewnej sytuacji i rozwoju konfliktu na Bliskim Wschodzie.
Ceny ropy naftowej ponownie rosną z powodu niepewnej sytuacji na Bliskim Wschodzie
Kontrakty terminowe na ropę Brent wzrosły o 73 centy, czyli 0,95%, do 77,83 USD za baryłkę do godziny 08:10 GMT, a kontrakty terminowe na amerykańską ropę West Texas Intermediate wzrosły o 55 centów, czyli 0,75%, do 74,12 USD.
Ceny spadły o ponad 4% w poprzedniej sesji z powodu możliwości zawarcia rozejmu między libańskim Hezbollahem a Izraelem, ale rynki pozostawały ostrożne wobec potencjalnego izraelskiego ataku na infrastrukturę naftową Iranu.
Analitycy rynku ropy naftowej powiedzieli: „Oczekujemy dodatkowych wahań, ponieważ rynek równoważy podaż i z uwagi na ryzyko związane z eskalacją napięć na Bliskim Wschodzie”.
Sprzedaż wczorajszej sesji nastąpiła po wzroście, który rozpoczął się po tym, jak Iran wystrzelił rakiety na Izrael 1 października, co spowodowało wzrost o 5% w ciągu ostatniego tygodnia, co było największym wzrostem od ponad roku.
Wydawało się, że przywódcy libańskiego Hezbollahu wycofali się we wtorek z warunku zawarcia rozejmu w Strefie Gazy, aby osiągnąć zawieszenie broni w Libanie.
Naim Kassem, zastępca sekretarza generalnego Hezbollahu, powiedział we wtorkowym przemówieniu telewizyjnym, że popiera wysiłki przewodniczącego libańskiego parlamentu Nabih Berri, sojusznika Hezbollahu, w celu osiągnięcia rozejmu, bez stawiania wstępnych warunków.